Babcia chodzi w zielonym fartuchu
I w białych kapciach.
Sprząta, kwiatki podlewa
I nigdy się nie gniewa.
Nawet gdy się stłucze szklanka
Mówi: A to niespodzianka!
Stłukło się bo było szklane,
Przynieś miotłę i już pozamiatane.
Za to, że jesteś babciu taka
Kupię Ci kwiatki i czekoladkę.